Chełmski ratusz wzywa mieszkańców, którzy przyjęli pod swój dach ukraińskich uchodźców, do uiszczenia za nich opłaty śmieciowej. Mają na to czas do końca czerwca inaczej muszą liczyć się z karami. Chełmianie, którzy udzielili wojennym uciekinierom gościny, są zdegustowani. Urzędnicy tłumaczą, że śmieci przybyło i trzeba za to zapłacić.
Na stronie chełmskiego ratusza pojawił się komunikat w sprawie opłaty „śmieciowej” z apelem do mieszkańców, którzy przyjęli uchodźców do swoich domów po wybuchu wojny na Ukrainie. W komunikacie czytamy, że właściciel nieruchomości, który korzystał ze świadczenia pieniężnego w formie refundacji kosztów za przyjęcie uchodźców pod swój dach (40 zł dziennie za osobę) ma obowiązek uwzględnić w deklaracji śmieciowej również obywateli Ukrainy, którym zapewnił zakwaterowanie. Urzędnicy przypominają, że opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi dla właścicieli nieruchomości zamieszkałych w Chełmie wynosiła do 31 stycznia 2023 r. – 10,90 zł za osobę miesięcznie, natomiast od 1 lutego 2023 r. stawka ta wynosi już 19 zł. W komunikacie czytamy: „…Osoby, które nie dopełniły powyższego obowiązku proszone są o dobrowolne zaktualizowanie danych w swoich deklaracjach do końca czerwca bieżącego roku. Po tym czasie będą z urzędu wszczynane postępowania podatkowe w celu wydania decyzji określającej wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Nieprzestrzeganie przepisów może skutkować również nałożeniem przez Straż Miejską mandatu karnego w wysokości 500,00 zł. Powyższe działania spowodowane są nagłym wzrostem wytwarzanych odpadów zmieszanych z terenu miasta Chełm po wybuchu wojny na Ukrainie. Pozyskane środki z naliczonej opłaty będą wykorzystane na pokrycie kosztów funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi”.
Pojawienie się komunikatu wzbudziło emocje wśród chełmian, których temat dotyczy.
– Dostałem smsa, że powinienem się zgłosić na ul. Wołyńską celem uzupełnienia deklaracji śmieciowej – mówi jeden z Czytelników, który zadzwonił w tej sprawie do naszej redakcji. – Przez pół roku gościłem u siebie trzy Ukrainki – babcię i mamę z córką. Nie miałem z tego tytuły żadnych zysków. Pieniądze, jakie otrzymywałem z miasta, przeznaczałem na zakup żywności oraz opłacenie rachunków – w tym czasie miałem wyższe opłaty za wodę i prąd. Nikt nas wówczas nie informował, że powinniśmy więcej płacić za śmieci.
Urzędnicy potwierdzają nam, że chełmianie, którzy przyjęli pod swój dach uchodźców i skorzystali z refundacji kosztów z tego tytułu a nie uiszczali za nich opłaty śmieciowej, będą teraz musieli te zaległości uregulować.
– Jest to pierwsza część całego procesu, w której ujęte są wyłącznie nieruchomości jednorodzinne, następnym krokiem będą pozostałe nieruchomości – informuje Gabinet Prezydenta Chełma. – Co istotne, w przypadku właścicieli nieruchomości, którzy nie pobierali świadczenia pieniężnego, a przyjmowali uchodźców (na zasadach hotelarskich – sami uchodźcy płacili za pobyt), również powinni złożyć deklaracje. W przypadku podmiotów, które charytatywnie pomagały uchodźcom, możliwe jest złożenie wniosek o umorzenie zaległości – każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie.
Śmieci przybyło lawinowo
Z analizy przygotowanej przez Wydział Gospodarki Odpadami Komunalnymi UM Chełm wynika, że do lutego 2022 r. MPGK co miesiąc odbierał z terenu Chełma średnio 691,98 ton odpadów zmieszanych. Od marca 2022 roku, tj. po inwazji Rosji na Ukrainę i przybyciu do Chełma wojennych uchodźców ta ilość wzrosła do średnio 852,20 ton, tj. o 160,22 ton. Przy stawce 806,20 zł za tonę odpadów odebranych przez MPGK oznacza to wzrost miesięcznych kosztów odbioru odpadów o 129 174,20 zł, a w okresie marzec-grudzień 2023 r. to w sumie 1 291 742,01 zł (te liczby nie obejmują odpadów z „Punktów pomocy uchodźcom” na dworcu PKP, hali MOSiR, hali byłego Tesco, które MPGK obsługiwało w ramach usług dodatkowych, wykonywanych poza umową z miastem, a których odbiór częściowo był refundowany przez wojewodę).
Z danych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Chełmie wynika z kolei, że wnioski o dofinansowanie za przyjęcie uchodźców złożyło 215 właścicieli nieruchomości jednorodzinnych. Tymczasem tylko 13 z nich w swoich deklaracjach śmieciowych uwzględniło swoich ukraińskich gości.
Ale – jak zapowiadają urzędnicy – obowiązku aktualizacji deklaracji śmieciowych nie unikną również mieszkańcy bloków, którzy gościli w swoich mieszkaniach wojennych uchodźców. Na nich czas przyjdzie jesienią.
Do tematu wrócimy. (mo)
![News will be here](https://reonews.pl/public/empty.png)