Sytuacja jest fatalna. Radni wezwani do modlitwy

– Sytuacja powiatu jest tak zła, że każda modlitwa jest wskazana, czy to w kościele, cerkwi czy meczecie – mówi starosta Mariusz Zańko, tłumacząc, dlaczego wszyscy radni powiatowi otrzymali sms-y wzywające do uczestnictwa w mszach odprawionych w intencji powiatu włodawskiego. W kościołach pojawili się wszyscy członkowie PiS. Z opozycji nie przyszedł nikt.

Pod koniec maja radni powiatu włodawskiego otrzymali wiadomości sms, z treści których wynikało, że starosta zaprasza wszystkich na msze w sanktuarium w Orchówku i w kościele pw. św. Ludwika we Włodawie. Eucharystie odbyły się w niedzielę (26 maja). Po zakończeniu mszy w Orchówku radni z PiS zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie, a starosta okrasił je komentarzem: „Jak Dzień Matki to tylko z modlitwą w intencji powiatu włodawskiego u Matuchny Orchowskiej. Dziękujemy Ojcom Kapucynom za modlitwę w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Orchówku”.

Mariusz Zańko nie widzi niczego zdrożnego w fakcie, że radni dostali tego rodzaju zaproszenia. – Sytuacja powiatu włodawskiego jest fatalna, więc każda modlitwa w naszej intencji jest wskazana. I nieważne, czy ktoś pójdzie do kościoła, meczetu czy cerkwi – wyjaśnia i jednocześnie dementuje doniesienia mówiące o tym, że podobne sms-y dostali też kierownicy jednostek podległych starostwu czy zwykli pracownicy.

– To były zwykłe sms-y informacyjne, bez żadnego podtekstu. Nigdy bym nie pomyślał, by kogokolwiek zmuszać w czasie wolnym od pracy, a takim dniem jest niedziela, do uczestnictwa w jakichkolwiek nabożeństwach, bo chociaż jestem człowiekiem wierzącym i praktykującym, to wychodzę z założenia, że każdy ma prawo do przeżywania wolnych dni w sposób, jaki mu odpowiada – tłumaczy starosta. (bm)

News will be here