Nieszczęście spadło na rolnika ze wsi Koszarsko (gm. Żółkiewka). Tuż przed żniwami w pożarze stracił kombajn zbożowy, ciągnik i samochód.
Ogień w gospodarstwie zauważano ok. godz. 20.30 w minioną niedzielę. Płomienie pojawiły się w budynku gospodarczo-garażowym, w którym stał m.in. kombajn, traktor i osobowe auto. Pożar rozprzestrzeniał się w błyskawicznym tempie, a słup ognia sięgał kilkunastu metrów – czerwoną łunę było widać nawet z sąsiednich miejscowości. Na miejsce natychmiast udało się siedem zastępów strażaków: z PSP w Krasnymstawie, OSP KSRG Żółkiewka i OSP KSRG Rudnik. W sumie z ogniem walczyło 29 mundurowych. Mimo ich poświęcenia maszyn ani budynku nie udało się uratować. Spaliły się kombajn bizon, ciągnik zetor oraz osobowy opel zafira. Strażacy musieli też rozebrać sporą część zniszczonego budynku gospodarczego. Właściciel posesji oszacował straty na ok. 300 tys. zł. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Za wstępną, ale nie ostateczną przyczynę pojawienia się ognia, uznano zwarcie instalacji elektrycznej. Dochodzenie w sprawie prowadzi krasnostawska policja. (kg, fot. OSP KSRG Rudnik, OSP KSRG Żółkiewa).
